top of page
Search

Tyle słów, historii nie usłyszanych….

  • Writer: Elżbieta Magiełda
    Elżbieta Magiełda
  • Jan 30, 2019
  • 2 min read

Updated: Mar 11, 2019

Jeśli będę ciekawa… usłyszę, tak wiele


Wiem, że warto…


Wieczorem czytamy książkę, książka wypożyczona z biblioteki. Niedawno było pasowanie na czytelnika. Nagle Maja wstaje i mówi : mama czy mogę wybrać dwie książki żeby podarować do biblioteki? Pani mówiła, że można przynosić.


W sumie to możesz wybrać jakieś Maju


Ok. I poszłyśmy wybierać


Na drugi dzień w szkole, rano mamy czas, żeby wstąpić do biblioteki zanim zaczną się lekcje i oddać przeczytaną książkę i podarować jeszcze te dwie


Maju to idź oddaj, hmmm?


Patrzy na mnie, ale mama … bo wiesz … ja wypożyczyłam trzy książki, ale do domu przyniosłam tylko dwie, bo tamte dwie zostawiłam w szkole w innej sali, a Pani mówiła że jak się zgubią to trzeba oddać ze swoich


A … rozumiem …. Maju …. - R O Z U M I E M i słyszę pytanie z wczoraj wieczorem czy mogę wybrać dwie książki żeby podarować do biblioteki.


Tak szybko odpowiadamy i nie jesteśmy ciekawi naszych dzieci - zaczynamy swoje opowieści, "jak to my nosiliśmy książki do biblioteki, że to super pomysł i idziemy szukać tych książek" - a one wiele razy o czymś mówią o coś pytają, a to z czym przychodzą jest nieco „pod spodem”, czasami mocno zakurzone, bo próbowały już kilka razy pogadać, ale jakoś tak się nie kleiło i zostało tam gdzieś tyle słów niewypowiedzianych.


Tyle słów, historii nie usłyszanych….


- Potrzebujesz mojej pomocy? Możemy iść razem jeśli potrzebujesz mnie.


Maja: Tak


Ja: To chodźmy


Wchodzimy Maja oddaje książkę i okazuje się że tamte dwie też są zdjęte z Mai konta, ktoś odniósł książki do biblioteki.


Więc te które Maja przygotowała oddaje bibliotece jako podarunek, a Maciuś je wypożycza;-)


Ta rozmowa pokazuje że to o czym Maja mówiła, nie było o tym, o czym chciała powiedzieć


Pokazuje, że tak często nie słyszymy naszych dzieci …. Nie dajemy przestrzeni na usłyszenie


Jeśli zrezygnuję z tego co ja mam do powiedzenia usłyszę … tak wiele


Jeśli będę ciekawa, usłyszę … tak wiele


Wiem, że warto,


Że czasami nie łatwo usłyszeć, „bo te nastolatki”, ale z każdym dniem, rozmową widzę, że tak wiele zależy ode mnie


I, że są chwile momenty, których nam nikt nie zwróci


Te chwile, momenty to … lata minione


Kiedy w nich trwam wydają mi się tak długie, kiedy spoglądam wstecz widzę je tak w oddali, a one nie wrócą … żadne nie wrócą


Przyjdą nowe, piękne chwile jeśli sobie pozwolę być bliżej… teraz


Jeśli sobie pozwolę usłyszeć


To wycieczka piękną drogą, prowadzącą do tych których kochamy


Idę tą drogą, przyglądam się kwiatom jakie zrywa moje dziecko i słucham czym ten kwiat dla niego jest, bo tak wiele może mi dziś powiedzieć… nie oceniam tylko … słucham


To wycieczka piękną drogą, nie zawsze łatwą, ale na jej końcu znajdę tych których szukam


Swoje dzieci


Mogę szukać argumentów, że to nie działa, że wszystko robiłam tłumaczyłam, a ono i tak nie słucha


A mogę zacząć słuchać i znaleźć to czego szukam


Spokoju… w relacji z tymi których kocham, na których tak mi zależy


Ściskam Ela





 
 
 

Comments


© 2018 przystanek-relacja.pl

bottom of page